AUTOR: Tomasz Tokarz
Smartfon to małe narzędzie o ogromnych możliwościach – polecamy jak go wykorzystać w szkole; jak bez wysiłku budować relacje i wiedzę uczniów
Smartfon to małe narzędzie o ogromnych możliwościach, którego potencjał nie jest należycie wykorzystywany w polskiej szkole. Co więcej, bardzo często jest traktowany jako urządzenie niebezpieczne i szkodliwe. W ponad 60% polskich szkół wprowadzony został zakaz używania smartfona. Tymczasem dla większości dorosłych jest on przedmiotem codziennego użytku. Wielu z nas nie wyobraża sobie funkcjonowania bez rozwiązań, jakie oferuje. Czemu zatem zakazujemy korzystania z niego nastolatkom?
Smartfon nie tylko zapewnia nam dostęp do ogromnej wiedzy, niezliczonych danych, setek filmów edukacyjnych i opracowań, nie tylko ułatwia kontakt z innymi ludźmi na całym świecie. Może też być ciekawym narzędziem sprzyjającym integracji grupy. Musimy nauczyć się mądrze korzystać ze smartfonów, także dla usprawnienia komunikacji i ulepszenia naszych relacji.
Tak, brzmi to paradoksalnie ponieważ przywykliśmy traktować smartfon raczej jako odciągacz młodych od rozmów, budowania relacji i więzi. Czy jednak słusznie? Przecież obok rozrywki (wytchnienia po pracach zadaniowych), młodzi używają smartfona przede wszystkim do rozmów z bliskimi im osobami. Czy zatem można pracować zespołowo i tworzyć więzi mając w ręku smartfona? Oczywiście, że tak.
Jaką lekcję można przeprowadzić z użyciem uczniowskich smartfonów?
Podzielę się z Wami doświadczeniem z ostatnich warsztatów pt. „Wykorzystanie smartfona do działań kreatywno-projektowych", które prowadziłem dla młodzieży. Podstawowym narzędziem pracy był oczywiście smartfon. Zadaniem uczniów było wymyślenie usługi, która odpowiada na potrzeby jakiejś grupy społecznej, a następnie stworzenie podstaw identyfikacji wizualnej oraz przygotowanie filmów reklamowych. Uczniowie mogli wybrać obszar, temat, który jest im bliski - to odpowiadało na ich potrzeby autonomii i samorealizacji.
Uczniowie działali w grupach (5x5), w których mogli absolutnie swobodnie ze sobą rozmawiać, co odpowiadało na ich potrzeby dotyczące relacji. W zespołach swobodnie mogli dzielić się zadaniami. Każdy mógł wybrać to, w czym czuje się najlepiej: tworzenie scenariusza, koordynowanie, nagrywanie, tworzenie grafiki, montowanie filmu, występ publiczny itd. Przed zaprezentowaniem filmu przedstawiciel/przedstawicielka grupy dokonywali tzw. prezentacji produktu czy usługi, by przekonać zgromadzonych o ich niezbędności. Okazało się, że niektórzy świetnie radzą sobie z występami publicznymi.
Efekty?
Jakich narzędzi i aplikacji używać?
Okazało się, że smartfon świetnie nadaje się do aktywności zespołowych - nie stanowi bariery przed komunikacją i kooperacją – przeciwnie, może pomóc ją usprawnić. Zdecydowanie polecam.
Wirtualna rzeczywistość dla uczniów nie jest tym samym, czym jest dla nauczycieli. Cyfrowi imigranci muszą wejść w świat cyfrowych tubylców i nie mogą się tego bać. Czym jest VR?
Mamy w szkole nowy przedmiot – Historia i Teraźniejszość. Nie ma podręczników (obowiązkowych)? – to szansa, aby uczniowie samodzielnie eksplorowali najnowszą historię z pomocą zasobów sieci.
Sztuczna inteligencja pojawia się nawet w codziennym życiu. Rolą nauczycieli może być wskazywanie sposobu jej wykorzystywania w sposób twórczy.